środa, 28 stycznia 2015

Do Rzeczy nr 104


























Piort Gursztyn o SLD i Magdalenie Ogórek.

Osobiście cieszę się, że kandydatką jest Ogórek a nie ta Nowacka.
Ogórek jest kreacją towarzysza Millera dobrze dopasowaną i sterowną.
Dziewczyna pasuje do jednak nieco ludowo konserwatywnego
nastawienia większości Polaków w sprawach obyczajowych.
Można oczywiście zgrzytać zębami na jej pro kościelne wyskoki, ale
na czas kampanii wyborczej to się nawet może przydać.
SLD w latach 90 tych uważałem za pro katolickich zdrajców i
kolaborantów, ale jednocześnie byłem jakoś zadowolony ze
zwycięstw środowisk post PRLowskich w 1993, 1995, 2001.
Okrągły Stół to był czerwono - czarny kompromis.
Potem to już tylko kontynuacja wcześniejszych ustaleń...
W latach 1995 - 2005 pro kościelne szopki odstawiał
prezydent Kwaśniewski i z pewnością pomogło mu to
w re elekcji w 2000 roku.
Skuteczność się liczy.


Moja niechęć do kościoła kat. chwilowo przygasła ponieważ na
horyzoncie pojawiło się nowe, nieznane zagrożenie, którego nie było w Polsce Ludowej.
Mowa o tej nowej euro lewicy. Barbara Nowacka na Twitterze pisze wyraźnie, że
jest pro gay marriage. Pewnie także popiera homo adopcję. W skali kraju
ta nowa lewica może zdobędzie 7% w wyborach do sejmu, ale
dopiero w roku 2019. Towarzysze z SLD powinni także
dołożyć wszelkich starań by konkurencję pogrzebać tak by się
nie podniosła nawet w 2019.

Stare wygi z SLD winny zalecić Ogórkowej by się
trzymała z dala od takich tęczowych tematów jak gender,
związki partnerskie... Zwłaszcza, że sytuacja osób LGBT w Polsce jest całkiem dobra.
Nie mają może takich przywilejów jak w Austrii czy Holandii, ale
trzeba im wytłumaczyć, że nas obecnie na to nie stać. Może za 20 lat...

Dla skeczu i z przekory chyba zagłosuję na towarzyszkę MO.
Zwłaszcza, że podkurwiły mnie niektóre media, które się
na nią rzuciły od pierwszych dni jej kandydowania.

Byłem wręcz zaskoczony, że spora część mediów pro platformianych
dostała takiego poczucia obowiązku zwalczenia zagrożenia ze strony
drobnej blondyneczki.

Chyba będzie druga tura.








Ciekawe co u Napieralskiego?
Jak on ocenia tę kandydatkę i sytuację na lewicy?

Nowa formacja ma marne szanse przeskoczyć 5%, więc
chyba nie warto. Lepiej czekać.




Ładnie powiedziała o tej obronie terytorialnej.
Choć jest drobny błąd w 5:32 minucie jej wystąpienia.
Powinno być "w naszym kraju", a nie "w tym kraju".











Tu palnęła głupotę zbyt mocno popierając kościół i chrystianizację.








































To powyższe logo bardziej mi sie podoba.


















Korwina lubię, ale tym razem nie mam powodu by na niego głosować











http://www.tvn24.pl/palikot-opublikowal-film-skierownay-do-roberta-biedronia-zawiodlem-sie-na-tobie,509538,s.html


Palikot już kompletnie odjechał.
Zszedł do podziemia i nadaje z jakiegoś schronu czy piwnicy.

Janusz, co Ty palisz - podziel się trochę... :-)

Biedroń w dobrym stylu przeskoczył na fotel burmistrza Słupska
i tym samym uwolnił się od Palikota, który obecnie jest już tylko niewygodnym balastem.









5 komentarzy:

  1. Bardzo bym chcial by postkomuchy z SLD nie weszly do przyszlego Sejmu.....
    "Dziewczyna pasuje do jednak nieco ludowo konserwatywnego
    nastawienia większości Polaków w sprawach obyczajowych" - 75 proc Polakow jest za ratyfikowaniem konwecji przeciw przemocy, a 64 za pigulka po :) Podobnie ze zwiazkami partnerskimi, aborcja itd. Klechistan robi w majty.

    Napierdalsky to zalosny plastus o charyzmie nogi od stolu. Pamietam gdy gorliwie lizal millerowską dupę a teraz jakos ma inny punkt widzenia hehe. Jak zalozy partie to chyba zaczne lac po nogach ze smiechu....

    Ze tez clownowi Mikke sie jeszcze chce odwalac te hucpy. Najsmieszniejsze i najgorsze jest to ze ktos na niego glosuje...

    Biedron to dla mnie skonczony idiota. A wszystko co ma zawdziecza Palikotowi. Słupskie koryto było dla niego wazniejsze od wiernosci pogladom. Mam dziwne wrazenie ze gdyby mowil w kampanii o zdjeciu krzyza i homosiowych przywilejach, to moglby o slupskim korycie tylko pomarzyc.

    OdpowiedzUsuń
  2. A Ogórek to dno... i wcale nie jest taka ładna. Pokażcie ją bez tapety. Jest prokościelna i propasożytowa, czyli taki PiS. Mam nadzieje ze Komor spusci jej niezly lomot

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Komor nie jest pro kościelny ?!? ... :-)

      Usuń
    2. Ogórek i Komorowski niczym się nie różnią. Doradcy PBK, czyli Nałęcz oraz Koziej byli tak samo w PZPR jak Miller czy Czarzasty. To są tylko spięcia o charakterze personalnym, ambicjonalnym...

      Usuń
  3. No niby lekko jest, ale jest za in vitro i jakąś formą związków partnerskich.... Mówiąć prokościelny mam na myśli raczej takie kreatury jak Semka czy Kaczyński.... Przy całej mojej niechęci do Ogórek jednak tym panom w obrzydliwości nie dorównuje.

    OdpowiedzUsuń