Bardzo fajna okładka.
Maleńczyka bardzo lubię i doceniam, ale nie przeceniam.
Udanie wstrzelił się w obecną koniunkturę.
Teraz już można być otwarcie anty rosyjskim.
Jeszcze kilka miesięcy temu ostre wypowiedzi
przeciwko Moskwie były uznawane za oszołomstwo i każdy
delikwent, który rzucał hasła anty putinowskie był
uznawany za podpalacza, szaleńca i ogólnie kaczystę.
Zabawne, że gdy dopiero w RFN i USA zmieniło się
nastawienie do Rosji to nasi rządzący nagle stali się mocni i stanowczy.
Normalnie ustawiają się jak wiatr zachodni zawieje.
Berlin i Waszyngton mają pieniądze, które naszą władzę stawiają na baczność.
Znaczna część naszej polityki i przemysłu rozrywkowego
jest nastawiona na małpowanie zachodu.
Nie mówię, że to jakaś zbrodnia, ale trochę obciach jest...
Titus - mistrz drugiego planu
Stary, radziecki bagnet do AK 47.
Ciekawa rzecz.
Jednak ja osobiście wolę bagnet do AK 74.
Książki nie czytałem, ale nic nie szkodzi.
W dzisiejszych czasach książki nie są po to by je czytać, ale
po to by o nich mówić. Czytałem jakieś 20 lat temu.
Teraz mam internety.
Wilk ma rację, że coś utraciliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz