wtorek, 8 lipca 2014

Do Rzeczy nr 76












Jestem fanem zarówno Do Rzeczy jak i BEHEMOTH.
Na stronie Tygodnika Lisickiego pojawiają się reklamy sklepów
z odzieżą dla maniaków ostrego, diabelskiego grania.




















W sprawie tego Golgota Picnic to wyrażam pewne zrozumienie dla
obronnej postawy polskich katolików. Należy bronić własnej tożsamości, tradycji...
Podobnie zrobili Prusowie zabijając biskupa Wojciecha, który jako wysłannik zachodu
celowo naruszał tradycyjne wartości Prusów.
Katole muszą się bronić, albo skończą jak Prusowie, którzy zostali wyniszczeni
przez zakonników Państwa Kościelnego.

Podobno ta sztuka Golgota Picnic jest raczej przeciętna i w sumie protesty
katolików robią jej tylko dodatkową reklamę. Tego typu kontrowersyjne
przedstawienia nie powinny być finansowane z pieniędzy podatników. To dla
katolików ułatwienie i dodatkowy argument.

Trochę jest zastanawiąjące to antychrześcijańskie nastawienie zachodniej
euro lewicy przy jednoczesnym przyzwoleniu na tworzenie muzułmańskich
stref szariatu (pokłosie multi kulti), które też są przecież naruszeniem
świeckiego państwa.

Nie przepadam za nawiedzonym, protestującym katolstwem, ale ta
postępacka, genderowa lewica też jest nie lepsza.
Zawodowi działacze (prowokatorzy) celowo tworzą takie obyczajowe
konflikty by potem się nimi żywić.

Nergal zniszczył Biblię, a Terlik spalił w piecu karty Tarota.
Ja tego nie kupuję, już z tego wyrosłem...








Uwielbiam Satanik Death Metal.
Głównie ze względów muzycznych.
Diabelski podmuch piekła pozostawiający po sobie tylko
zgliszcza, śmierć i zniszczenie...

Jednak uważam, że trzeba mieć nastawienie pozytywne (pro satanistyczne),
a nie negatywne (anty chrześcijańskie).

Anty chrześcijaństwo to za mało.
Na samym bluźnierstwie daleko nie zajedziesz.
Musisz jeszcze grać jak pan bębniarz rodem z Tczewa.













To trochę zabawne jak media w Polsce
podzieliły się byłymi oficerami MSW i WSW.
Zarówno te niepokorne jak i te mętnego nurtu
każde mają swoich i dobrze jest.

Ja patrze na to z lekkim przymrużeniem oka.














Cezary Gmyz rozmawia z Antonim Maciarewiczem.
Wywody ministra Maciarewicza są może i ciekawe, ale
jakoś mnie do niego nie przekonują.

Zwłaszcza, że zaraz obok jest wywiad z Korwinem.
JKM w tej rozmowie opowiada typowe dla niego fantazje, ale
przynajmniej jest konsekwentny bo on tak już przeszło 20 lat.
Jak dobrze pójdzie to KNP w roku 2015 przebije SLD.
I bardzo dobrze.

Towarzysze z SLD chyba tracą kontakt z rzeczywistością.
Kurczy im się elektorat, są niezdolni do zdobycia nowego...
Nie chcą chcieć. Ta działaczka z Wrocławia wystawiła ich do wiatru...
Do kitu z taką Partią.











Nawet Dziadek Waldemar obśmiał towarzyszkę Bratkowską
i jej fascynację koreańskim stalinizmem.





























Lubię czytać mądrości Waldemara Łysiaka o Słowackim i Mickiewiczu.
Tych wielkich romantyków doceniam także za ich
ludowo słowiańskie inspiracje.
Taki wiejski nacjonalizm nawet mi się podoba.















Ciekawy tekst o zabójstwie Jana Gerharda.







Bronisław Wildstein trochę skrytykował postulaty Korwina Mikke.
Rzeczywiście pełna prywatyzacja gospodarki raczej była by
potencjalnie szkodliwa. Duże zakłady jak Orlen, Lotos, KGHM,
Azoty powinny pozostać pod kontrolą Skarbu Państwa i ABW.









Maciej Chmiel pisze o nowej płycie Olafa Deriglasoffa.










Redaktor Zychowicz w swym pro niemieckim nastawieniu pobił kolejny (własny) rekord.
Artykuł w Biuletynie Informacyjnym określa jako niesmaczny.
"Ogień za ogień - śmierć za śmierć" - tak ma brzmieć propaganda! Mnie się podoba.
Sprawa dotyczy kolonizacji zamojszczyzny podczas okupacji.
Niemieckich kolonistów z Rumunii określa Zychowicz jako Bogu ducha winnych.
Ja w pełni popieram pacyfikacje dokonywane przez AK.
Każdy kolonista ma świadomość, że osiedla się na nowym, obcym etnicznie obszarze.
Niemcy z Rumunii samą swoją obecnością wspierali hitlerowskiego okupanta i
wiedzieli co robią.

Podobnie zwykli Niemcy (chłopi czy rzemieślnicy), którzy osiedlali się
na terenie Państwa Krzyżackiego wspierali tym samym zbrodnicze władze w Malborku.











11 komentarzy:

  1. Mam nadzieje ze wiekszosc tych rzeczy piszesz z przymruzeniem oka :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na 80% robię to na poważnie, a tylko 20% dla skeczu.

      Usuń
  2. Aha. Czyli "jestem fanem Od Rzeczy", "media mętnego nurtu", "wywody Macierewicza są ciekawe", i "Dobrze ze Mikke przegoni SLD" - to wszystko jest na serio tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uciekam od zaszufladkowania. Nie dam się zamknąć w jakiejś ograniczonej przestrzeni. Blogi w internecie mają być zwierciadłem subiektywnych odczuć autora. Ja mam swoją własną ścieżkę lewicowości i śmiało ją podążam. Nikt nie ma monopolu na lewicowość. Jestem niezależny i dobrze mi z tym.

      Usuń
  3. Wybacz, ale wg mnie z lewicą masz tyle wspólnego co ja z peruwiańskimi indianami. Jesteś klasycznym katoprawicowcem, plus dobrze oceniasz PRL, co dla mnie jest jeszcze gorsze niż byłbyś tylko katoprawicowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem katolikiem. Mój ojciec był w PZPR i dla kariery zadbał bym ja nie był ochrzczony. Moi rodzicie nawet nie mieli ślubu kościelnego... Dodatkowo jestem fanem Heavy Metalu - ten rodzaj muzyki jest ogólnie antychrześcijański, czasem wprost satanistyczny. Jestem zwolennikiem prawa do aborcji. Uważam, że decyzja w tej sprawie należy do kobiety. Jestem także przeciwnikiem konkordatu - wg mnie Polska nie potrzebuje żadnej umowy z Watykanem. Tak więc ja siebie uważam za lewicowca.

      Usuń
  4. To czemu piszesz pozytywnie o tygodniku w którym produkują się różnorakie Semki i Lisieckie żarliwie broniący Kościoła. By wybielic kler posprzedawaliby własne stare.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwróć uwagę, że w takich tygodnikach jak Polityka czy Newsweek pojawiają sie tacy politycy jak Kwaśniewski, Palikot, Kalisz... Tylko Ci przypomnę, że Kwaśniewski w roku 1998 podpisał konkordat. Kalisz normalnie chodzi na mszę do kościoła tak samo jak Semka. Nawet Adam Michnik pisze raczej pozytywnie o roli kościoła w Polsce... Radykalny antyklerykalizm nie ma tu przyszłości... może za 20 lat. Palikot próbował, ale nieskutecznie.

      Usuń
    2. Semka gdy broni kościoła przynajmniej jest w tym szczery i wiarygodny. Zaś wielu działaczy lewicowych publicznie rzuca hasła anty klerykalne, a w życiu prywatnym chodzą do kościoła i piją wódkę razem z czarnymi. Działacze SLD są tu dwulicowi. Nie zasługują na poparcie.

      Usuń
  5. Hehe. Lewica czy prawica - wybór zależny od wiary :D Żartownisie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wlasnie mam pretensje do Michnika za jego niedawne bredzenie ze "Polska bez Kosciola to czarny obraz".

    Dla mnie "Od Rzeczy" to taki kłamliwy kato-nacjonalistyczny ściek z takimi kreaturami jak Wildstein czy Ziemkiewicz, dawno skompromitowanymi w gorliwym lizaniu kaczych dup. W przypadku tego drugiego jest o tyle zabawniejsze ze ciagle solennie zapewnia ze nie jest pis-owski

    OdpowiedzUsuń