czwartek, 11 lipca 2013

Do Rzeczy nr 24










Ciekawy artykuł RAZa. Całkiem słusznie autor gani Polaków, którzy 
odrzucają dziedzictwo narodowe i dają się złapać na lep unijnego
kosmopolityzmu. Ziemkiewicz wytyka także i prawicowym patriotom fakt, że
ich bogoojczyźniana egzaltacja prowadzi od odklejenia się od rzeczywistości.
Jednak RAZ ma łatwiej, ponieważ jest nacjonalistą, a nie patriotą.
Narodowcy mają bardziej trzeźwe i przenikliwe spojrzenie na realia... a 
przynajmniej tak powinno być.

Ziemkiewicz stawia za wzór cywilizację sarmacką.
Oczywiście, że ten okres jest ważny i inspirujący, ale bez przesady...
Rzeczpospolita to była federacja Polski i Litwy.
Polacy stanowili około 60% ludności, a reszta to Rusini, Litwini, Niemcy.
Demokracja szlachecka to miłe, romantyczne wspomnienie. Duch wolności.
Jednak wzorce anglosaskie oraz skandynawskie wydają mi się ciekawsze, a
nade wszystko skuteczniejsze.

Problemem Rzeczpospolitej była słaba władza elekcyjnego króla, dominacja
magnatów oraz ustrojowe upośledzenie mieszczaństwa. 
Widocznie szlachta nie chciała mieszczańskiej konkurencji w sprawowaniu władzy.
Anglicy czy Holendrzy tworzyli nowoczesną gospodarkę przemysłową, a 
Polacy bronili przedmurza. Jak to się skończyło wszyscy wiemy.

Rafał Ziemkiewicz rozbawił mnie swym tłumaczeniem przyczyn
upadku Rzeczpospolitej. Otóż dowiadujemy się, że państwo szlacheckie
do rozpadu doprowadziły czynniki nieprzewidziane: kryzys gospodarczy
wywołany gwałtownym ochłodzeniem klimatu. 

Dzięki za ten argument. Jak mnie teraz ktoś zapyta czemu Polska Ludowa
zarządzana przez towarzysza Edwarda zaczęła iść na dno to powtórzę za Ziemkiewiczem, 
że wywołały to czynniki nieprzewidziane, czyli zima stulecia 1978/1979.

Dziwne, że zimy stulecia uwzięły się na Polskę, a naszych sąsiadów jak 
Szwecja czy Dania jakoś omijają. Normalnie mamy pecha!


Nowoczesna gospodarka i przejrzysty system polityczny. 
Chyba tego najbardziej potrzebujemy. Polak potrafi!




















Cały naród walczy z czynnikami nieprzewidzianymi na Krakowskim Przedmieściu

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz