Rodzinne czy biznesowe sprawy Aleksandra Kwaśniewskiego
mało mnie obchodzą. Bycie celebrytą to jeszcze nie powód do niechęci.
Konkretne powody niechęci to:
- podpisanie konkordatu
- sprzyjanie imigracji do Polski przybyszów z krajów południa
- popieranie likwidacji polskiej waluty PLN i zastąpienie jej euro
Nic dziwnego, że polityczne projekty prezydenta Kwaśniewskiego
nie znajdują szerokiego poparcia.
Prawdziwa zmiana ustroju to 460 JOW. Pisze o tym Paweł Kukiz
w tekście "Polska to nie totolotek".
Z dużym dystansem podchodzę do tej hura patriotycznej,
narodowo katolickiej prawicy skupionej wokół PiS.
PiS dąży do zamiany, a nie do zmiany.
Już czas zamienić się z PO przy korycie i tyle.
PiS to partia, która mentalnie wywodzi się z Polski Ludowej
co mnie jednocześnie cieszy i martwi.
A ja i tak mam sentyment do tego pomnika i uważam, że
powinien zostać. Nawet jeśli jego treść nieco rozmija
się z historyczną prawdą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz