Do Rzeczy nr 93

Słowa uznania dla redaktora Gursztyna.
Dzielnie daje odpór niemieckiej propagandzie.
Ważny tekst o tym niemieckim generale - trzeba reagować
na takie szwabskie manipulacje.

Jako zwolennik Polski Ludowej
nigdy nie przebaczam i nie proszę o przebaczenie.


* * *

Piotr Gursztyn był uprzejmy napisać, że PW44 przyniosło korzyści Polsce.
Jednak szkoda, że nie precyzuje, o którą Polskę mu chodziło...

PRL czy III RP

Kierownictwo PZPR potrafiło wyciągnąć korzyści z PW44, ale
przeciętny obywatel PRL był tylko obciążony kosztami odbudowy.

W akcji Burza zginęły tysiące Polaków, których potomkowie
choćby częściowo mogliby przekształcić III RP
w Republikę z trójpodziałem władz i anglosaską
ordynacją do sejmu.

A tak mamy wodzowski PiS, który wspiera w Polsce (III RP)
obecną ordynację i przesadnie betonowy system partyjny.

wrzesień 1944

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/historia/1594751,1,szkola-szpiegow-z-czasow-prl.read

Trzeba docenić Cenckiewicza, który nie idzie na łatwiznę
i pisze o postkomunistycznej prawicy.

Jest pokusa, aby historia była jedynie przedłużeniem bieżącej polityki, a
władza nad przeszłością jednym z narzędzi kontroli rzeczywistości.

Cenię ludzi niezależnych nawet jeśli bardzo się z nimi nie zgadzam.

Cenckiewicz pisze, że w polskim interesie leżały pokonanie ZSRR przez
III Rzeszę i zwycięstwo aliantów nad Niemcami na Zachodzie.

Tu już obywatel SC nieco odjechał i sprytnie ominął konieczność
odpowiedzi  na pytanie o granice Polski, Niemiec, Rosji w takim wariancie.

Zwycięstwo aliantów zachodnich nad Niemcami zapewne
wyglało by podobnie jak w roku 1918, czyli
demilitaryzacja zachodnich landów i wymuszenie na
Berlinie by swą uwagę skierował na Wschód.
Niemcy były by potrzebne Zachodowi jako
gwarant stabilnosci nowej pro zachodniej Rosji
pod niemiecką okupacją (nadzorem).


Polska w takiej układance miała by rolę podobną jak
Słowacja, czyli była by protektoratem Berlina
zarządzanym przez prawicowych Polaków
wzorujacych się na Hiszpanii generała Franco.

Taka Polska zapewne by utraciła Pomorze oraz Śląsk.
Wielkopolskę może by nam Niemcy wspaniałomyślnie odpuścili.

Zapewne nastąpiła by także utrata Wołynia i Podola
na korzyść nowej pro niemieckiej Ukrainy rządzonej przez banderowców.

Do tego dochodzą jeszcze walki z szaulisami o Wileńszczyznę.

Berlin miałby piękne pole do popisu
stosując zasadę dziel i rządź.


Tak więc Sławomir Cenckiewicz mocno przesadza
pisząc, że było by to w polskim interesie.
W tej sprawie SC trafia kulą w płot.

Waldemar Łysiak w felietonie Sypiając z wrogiem przesadnie ostro
krytykuje dwóch panów Z.
Rozbieżności to rzecz normalna i chyba niepotrzebnie
sprawa nabiera wymiaru sporu personalnego zamiast politycznego.
Z drugiej strony dzięki temu jest ciekawiej i zabawniej.
Taka awanturka w rodzinie ku uciesze czytelników.

Całkiem ciekawa rozmowa Wojewódzkiego z Terlikowskim.

Polecam też wywiad Moniki Olejnik z Nergalem - szkoda, że tego
już nie ma w archiwach TVN.

Chrystianizm powoli słabnie i stygnie... Zwłaszcza w porównaniu do młodszego i
agresywnego islamu. Kult nazarejczyka potrzebuje większej ilości
Terlików, którzy są gotowi sięgać za karabin, a także
potrafią się skutecznie rozmnażać.

Chrześcijaństwo jeśli ma się ostać to tylko w tej twardej i ostrej formie.
Trzeba odrzucić mrzonki o nadstawianu drugiego policzka.



Przykładem skutecznej organizacji chrześcijańskiej może być
Gruzińska Cerkiew Prawosławna, która popiera zbliżenie z Rosją
i przestrzega przed zepsutym Zachodem.

redaktor Terlikowski pali w piecu kartami tarota

Palenie w piecu z podtekstem politycznym lub społecznym
to jednak nie jest dobry pomysł.
Choć może chrześcijanie inaczej na to patrzą...

http://www.fronda.pl/a/terlikowski-ja-jako-zyd-duchowy,25468.html



Chrześcijaństwo przerabia Polaków na duchowych Żydów
i przez to nie pasuje do państwa budującego narodową drogę do socjalizmu.

Co innego ludowy katolicyzm. Tego nie należy ruszać.
Przecież wielu ludowych katolików akceptowało Polskę Ludową.
Tak więc na tym odcinku należy podchodzić z wyczuciem i ostrożnie.

http://lewicanarodowawpolsce.blogspot.com/2013/06/do-rzeczy-nr-20.html

kilka zdań o państwie Izrael

Jakoś nigdy nie miałem przekonania do Lecha Kaczyńskiego.

Roman Polański to profesor aktorstwa.
Jako Papkin wprost genialny.

Bardzo ciekawy protokół z Zaduszek Narodowych
sporządzony przez Krzysztofa Masłonia

Celem wielu komunistów była likwidacja każdego przejawu polskiej państwowości.

W tygodniku W Sieci nr 99 mamy ciekawy list od
Janusza Woźnicy senatora z lat 1989 - 1993.
Autor listu krytykuje czasy stalinowskie w Polsce:

Niewielkie szanse na kształcenie miała młodzież z rodzin akowskich i
mikołajczykowskich. Preferencje młodzież chłopska otrzymała dopiero 
po marcu 1968, kiedy resztki stalinistów utraciło wpływ na władzę. 
Wówczas autor nieniejszego listu dzięki punktom za pochodzenie 
mógł rozpocząć studia historyczne.

fotomontaż

Gdańsk 1987

Wprost uwielbiam Krzysztofa Wyszkowskiego, który w Do Rzeczy nr 91 pisze, że
ksiądz Henryk Jankowski składał donosy dla MSW.

W Solidarności istniał oczywiście zdrowy nurt robotniczy, ale niestety
został on wykorzystany przez siły krypto kapitalistyczne, które
działały na rzecz zachodnich ośrodków burżuazyjnych.

Elastyczny argument naszej Partii - czasem też potrzebny

Stellar Fox pozdrawia

Laureat nagrody Anty Talent Polityczny za rok 2014

3% poparcia - brawo Rysiu

Maciej Chmiel po swojemu o nowej płycie Czesia.
Tak właśnie trzeba pisać recenzje płyt - kierując się własną intuicją.

Mozil częściej kojarzy mi się z Kiszczakiem niż z Niemenem.
Oczywiście tylko tak sobie żartuję... W sumie muzyka
Czesia nie jest z moich klimatów i mam raczej obojętne
podejście do jego piosenek.

Gaba Kulka jest znacznie ciekawsza.

Zawsze mnie zastanawia czemu księża domagają się stałych
etatów w szpitalach w zamian za udzielanie wsparcia chorym.

Pozwala to przypuszczać, że ten cały kościół
to zwyczajny biznes, który istnieje głównie dla pieniędzy.
Trochę słaba ta wiara jeśli zaczyna działać dopiero
gdy poczuje, że może przyciąć trochę kasy z budżetu.